Wiedzieliśmy, że stan wagonów 3Aw jest zły… niestety myliliśmy się jest on, na dzień dzisiejszy, jeszcze gorszy niż zły – stąd staramy się nie popadać w depresję tylko brać to na wesoło, stąd relacja z przymrużeniem oka... Kolejna relacja z demontażu już za tydzień, szykuje się bowiem zmasowana akcja kończenia demontażu.

Ale to nie wszystko… była bowiem w tym czasie i grupa młodych naukowców, czyli Koło Naukowe Mechaników Pojazdów z wydziału SiMR Politechniki Warszawskiej, którzy zapragnęli na chwilę porzucić remontowaną Wls40 by zgłębić tajemnice Lydki. Pod czujnym okiem naszego Lydkoznawcy dokonali oni przeglądu układu wiązarów, aparatów smarnych, układu smarowania skrzyni biegów… i na koniec odświeżyli malaturę podwozia… a w wolnej chwili podjęli próbę zorganizowania wyścigów równoległych drezynami ręcznymi :)

Nadal kontynuujemy różne prace w Rogowie. Przystąpiliśmy do kompleksowego przeglądu drugiego naszego wagonu turystycznego, którego wózki są już w hali parowozowni. Ponadto w (relatywnie) ciepłej hali trwały prace przy naszej lokomotywie Wls40, a przed nią, mimo niesprzyjających warunków, był prowadzony dalszy demontaż wewnętrznego poszycia ścian i sufitów w remontowanych wagonach 3Aw.

Kolejny raz odwiedziła nas Sekcja Szynowa Koła Naukowego Mechaników Pojazdów z wydziału Samochodów i Maszyn roboczych PW. Ich przybycie zawsze zapowiada postęp prac przy naszej najmniejszej lokomotywce Wls40-940. Najpierw trochę opalili stare powłoki malarskie, a zwłaszcza grube warstwy brudu, by później usunąć je mechanicznie

W ten weekend rozpoczęliśmy kompleksowy remont, a właściwie odbudowę naszych dwóch wagonów 3Aw. Remont jednego z nich (Bxhpi 1908) jest współfinansowany ze środków UE, a wymagany w takim wypadku wkład własny zapewniły nam ubiegłoroczne wpłaty 1% podatku dla OPP. Remont drugiego przeprowadzimy w całości ze środków własnych. Wszystkim wspierającym nas podatnikom dziękujemy!

Podjęliśmy decyzję o równoczesnym remoncie także drugiego naszego wagonu tego typu, gdyż wykonywanie identycznych prac przy dwóch takich samych wagonach pozwala znacznie je przyspieszyć. Obydwa wagony są w fatalnym stanie. Ich pudła są w wielu miejscach skorodowane na wylot, całkowicie zniszczona jest wykładzina wewnętrzna ścian i sufitów a deski podłogowe są tak zgniłe, że trzeba uważać, aby nie zarwały się podczas chodzenia po wnętrzu wagonu… o kompletności i stanie elementów wyposażenia wnętrz już nie wspominamy… Dlatego „zerowy” etap polega na całkowitym demontażu i inwentaryzacji wszystkich zachowanych elementów wnętrza. Wagony 3Aw, tak jak pierwszy wyremontowany przez nas wagon starego typu – 1Aw zostaną odbudowane ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich historycznych detali.

Podziękowania dla wszystkich wolontariuszy, którzy, mimo niesprzyjających warunków, silną grupą stawili się do działań

Pomimo niesprzyjających zimowych warunków w Rogowie nadal trwają prace. M.in. została ukończona renowacja parowozu O&K, który teraz jest eksponowany wraz z 2-osiowym tendrem pochodzącym z Cukrowni „Dobre”.

Przystąpiliśmy do przeglądu wagonów letnich – w tym celu jeden z nich został podniesiony a naprawa jego wózków jest prowadzona w hali. Ponadto w hali trwa remont naszej najmniejszej lokomotywy Wls40 oraz rekonstrukcja koziołków rogatkowych.

Ponadto Adam wykonał kompletny model odlewniczy (wraz z modelem rdzenia) klocków hamulcowych do lokomotyw Lyd1. Model został opatrzony sygnaturami FPKW i Lyd1. Po wykończeniu zewnętrznym model zostanie zawieziony do odlewni w celu wykonania nowych klocków hamulcowych.